wtorek, 13 listopada 2012

Imagin z Liam'em


                                         Imagin z Liam'em
Jest  Halloween . 
Ty kochasz to święto bardziej niż którekolwiek możesz wtedy wyszaleć się ze znajomymi. 
W tym roku postanowiłaś przebrać się za ponętną i gorącą kocicę.
 Cieszyłaś się jak jeszcze nigdy. Kiedy dochodziła godzina 18.40 zaczęłaś się szykować.
 Najpierw poszłaś wziąć przyjemny i relaksujący prysznic.
 Włosy wysuszyłaś suszarką i podkręciłaś na loków.
 Masz piękne kasztanowe włosy i nigdy ich nie malowałaś bo wolisz naturalny kolor .
Makijaż zrobiłaś bardzo mocny.
 Oczy pomalowałaś czarnym cieniem, usta pomalowałaś na krwistą czerwień.
 Gdy skończyłaś się  malować zaczęłaś się ubierać. Strój był bardzo skąpy.
 Składał się on z uszu kota, maski na oczy, bluzki która zakrywała tobie piersi a dalej była przeplatana sznureczkami gdzie było widać twój brzuch.
 Dolną częścią były króciutkie mini spodenki które podkreślały twój zgrabny tyłeczek.
 Cały strój był czarny razem z ogonem i butami które sięgały za kolana i były na szpilce. 
Równo o 20.00 wyszłaś ze znajomymi.By6li także znajomi znajomych..Był jeden który był przebrany za kota. 
Kiedy was razem widzieli mówili że jesteście razem. Był nim Liam. 
Bo tak ci się przedstawił. Widziałaś jak śledzi każdy twój ruch. 
Chyba mu się spodobałaś usłyszałaś to od koleżanki. W dobrym i szampańskim humorze poszliście na dyskotekę. 
W dobrym towarzystwie czas szybko płynie i nie zauważyliście nawet kiedy wybiła 12.00 A że ty byłaś już trochę wstawiona zaczęłaś się cieszyć jak głupia i pocałowałaś  Liam’a. 
Potem spędziliście razem cały czas tańcząc i rozmawiając ze sobą aż do białego rana. 
Kiedy usiedliście przy stoliku żeby trochę odpocząć Liam zaczął  się ciebie pytać czy masz chłopaka itp.
 Poprosił ciebie także o numer telefonu bo jak on to określił ,, Nie chcę tracić z taką osobą kontaktu’’. Gdzieś koło godziny 6.00 nad ranem wracaliście razem do domu.
 Liam odprowadził ciebie pod same drzwi i spytał się ciebie czy nie zechciałabyś zostać jego dziewczyną. 
Ty się zgodziłaś i nowy ranek a nawet związek zapieczętowaliście namiętnym pocałunkiem.

________________________________________________
Wiem, że krótki ale nie miałam koncepcji... :D Myślę, że Wam się spodoba :). 

4 komentarze: